24.07.2006 :: 23:25
Małe i duże problemy przeżyjemy! To nic dla NAS =*
RAZEM wszystko przetrwamy! Nawet złe dni! =) ;*
Wakacje mijają..to już ponad miesiąc od odejscia z mojej "starej" szkoły..Szczerze mówiąc nie żałuje...Z kilku przyczyn, o których wiedzą tylko najblizsi... Lipiec w skrócie? hmm.. Zmarła moja prababcia.. (nie rozpaczam), 15.07 walnelo poltora roku jak jestesmy z Marcinem (po burzliwych momentach),byłam na obozie konnym w turawie, fajnie było jeździłam z Marcinem w tereny.. mieszkałam z nim w namiocie..( o matko ) i musiałam go wyżywic ( nigdy wiecej ) nie no, nie było tak źle przez reszte lipca siedze w domu...ale za to 1 sierpnia jade do Grecji odpocząć od wszystkiego i wszystkich bede sie smazyć i niczym nie przejmowac :] ale to dopiero 1 sierpnia :* Pozdrawiam wszystkich i całuje pa :*