29.01.2007 :: 20:59
Chyba po raz setny rozpoczyna się mój "czas próby"...Znowu czuję jaki¶ wewnętrzny niepokój..ból, jakby co¶ mnie rozrywało.. Czuję się, jakbym stała na wielkim skrzyżowaniu..bez możliwo¶ci zawracania...prawo, lewo, albo prosto..sma... Wielkie skrzyżowanie, a pod nogami lina zamiast drogi..I taka mała ja balansuj±ca na linie między czym¶, a czym¶, a pod nogi nawet nie chcę spojrzeć..Boję się Kuma kto¶ w ogóle o co mi chodzi?