07.03.2005 :: 17:40
Siemka all Dziś raniutko (bo o 4:50) jak wstałam to miałam świetny humor, który jako jeden z niewielu zachował sie aż do teraz i mam nadzieje, że jeszcze troche sie utrzyma Dzisiaj sobie nie poszłam na trening (żadna nowość, bo od ferii jeszcze nie zaszczyciłam trenera G. swoją obecnością na żadnym z nich.. )i naraziłam sie pewnej osóbce, która dba o moją kondychę . A i jeszcze jedno... Monika! nie wkurzaj sie!! Bacha jest na tyle duuuuuża, że starczy jej dla wszystkich Buziaczki dla systkich ( w tym szczególne dla Baaaasi i Marcinka ) NatalQa